LOST-Destiny

Oliver

[Aż się rozpaliłem XD]

-No ja myślę, a to kto?- spytał patrząc na Lucie

Lucia

-Lucia jestem

Samantha

- Małomówna Lucia... czy jakos, ej kcohanie! - pokiwała jej przed nosem - ja wiem ze on jest szalenie przystojny ale nie wstydz sie! xD

Oliver

Oliver zaśmiał się:
-Szalenie? A ja myślałem, że zabójczo XD

Samantha

- Osz ty, wybacz. Moja pomylk, mea culpa, mea culpa ^^

Lucia

Lucia usiadła przy głazie.

Oliver

-Nie będziemy mogli się już opalać.- powiedział i wygią usta w podkówkę

Samantha

- Och, nie zobacze cie juz bez koszulki! o Nie XD A Oliver co robisz w nastepnego sylwestra? ^^

Oliver

-W następnego? O ile nie będe bawił się na Ibizie, to pewnie będe siedział pod tamtą palmą.

Samantha

- ibiza... fuj xD Co jak co ale Indonezja to ejst cos. - poiwedziała i westchnela. - I moze cos lepszego od keidy moj narzeczony sie tu pojawil, na tej wyspie i od kiedy spadl w przepasc i sie rozjebał xD O nie xD Bede tam sama...

Lucia

Lucia wstała i poszła do dzungli

Oliver

-Może weźmiesz tam Davida?

Samantha

- David sie zapodzial xD Chyba sie zgubil albo obrazil ze gadalam z Sethem... No coz. Wiesz co, potepiasz mnie a wcale lepszy nie ejstes xD Gab i Megan, przypomniec ci? ^^

Oliver

-To było dawno.- powiedział i pokazał jej język- Zresztą to było bardziej skomplikowane Razz

Samantha

- A ja David i Seth, nie? Seth byl w domku a ja byłam strasznie samotna.. wiec zajal sie mna David jakis cudem znalazl sie Seth ktory powiedzial mi ze nie chce byc ze mna... Cholera, dla mnie to skomplikowane... - poiwedziała ze smutna mina i zaczeła ogladac podreczna wersje kilofa ^^