LOST-Destiny

Nacia

-Ejj.. No kurczeee..- Jęknęła patrząc na torbe.- No weźźź jąąąąą!! xDD

Oliver

-No dobra, zabawimy się w zapasy.- powiedział Oliver po czym rzucił się na torbę XD (Matt nie zrzuc mnie XD)

Matt

[Torba w końcu, pod wpływem ciężaru Olivera (ach grubas XD) spadła na ziemię]

Oliver

-Ha! Udało się!- krzyknął Oliver

Nacia

-Łał.. Jestem z Ciebie dumna xD -Uśmiechnęłą się^^

Oliver

-Ja z siebie też XD

Matt

[Po chwili, wszystko opadło Very Happy

]

Nacia

-No to chodźmy do jaskiń. Mam nadzieje że nic już nie będzie latać xD -Powiedziała podchodząc do SWOJEJ torby leżącej kilka drzew w lewo xD

Oliver

Oliver spojrzał na swoją torbę:
-A leż se tu! XD i poszedł za Gab do jaskiń

Lucia

Lucia przedzierała sie przez dzungle.Usiadła pod drzewem i patrzyła przed siebie

Matt

5.Monkey business

Lucia

Lucia obudziła sie przy drzewie.Wstała i skierowała sie w strone jaskini.

Matt

Jorge i Gab szli przez dzunglę, chłopak zatrzymywał się co chwilkę. Małpoludy mogły być wszędzie XD

Nacia

-Kim jest w ogóle ten facet co cie po mnie wysłał? xD- Spytała szeptem

Matt

-To kobieta, Sharon. Profesor Pryde.- powiedział cicho