LOST-Destiny

Matt

[Nagle torba wyfruneła z pod jej tyłka i razem z patykami i liśćmi zaczeła wirować na około Gab XDDD]

Nacia

-AAaaaaaaa!!-Wrzasnęła, chwyciła się za głowe i pobiegła przed siebie nadal krzycząc xDD

Oliver

Oliver szedł przez dzunglę taszcząc za sobą walizkę:
-Gabrielle?

Nacia

Schowała się za jego plecami.
-To coś mnie goni xD -Pisnęła.

Matt

[Nagle torba którą dzwigał Oli, wzniosła się w powietrze i zaczeła wirować z resztą na około Gab XD]

Oliver

-To czyli co?!- spytał zdziwiony patrząc na torbę XD

Nacia

-Nie widzisz? Torby i w ogóle wszystko lata! xD -Wgapiała się to na torbe to na Oliego xD

Oliver

-Ta.. Widzę! Ale o co chodzi? XD Jak mam to ... złapać? powstrzymać?- jąkał się XDDD

Nacia

-Skąd ja mam to wiedzieć? xD -Spojrzała z przerażeniem na torbe.
-Nagle zaczęło latać! xDDD

Oliver

-Widzę! Ale to nie fair! XD Nie dość, że czytasz w myślach to jeszcze przedmioty na ciebie lecą XDD

Nacia

-To nie moja wina! Ciebie przynajmniej tak głowa nie boli xD -Pokazała mu język.
-Trzeba jakoś złapać tą torbe, nie? xD

Oliver

-No nie wiem, wygląda na szaloną... albo opętaną. XD

Nacia

-Stój!- Krzyknęła na torbe xD (Matt, czy 'stój' zadziała?^^)

Matt

[Przykro mi XD]

Oliver

-Spróbój może... po angielsku lub niemiecku. To światowe języki, ale ta torba mi wygląda na MADE IN CHINA... Znasz chiński? XDDD