LOST-Destiny

Nacia · Wysłany: Nie 19:55, 11 Mar 2007 Temat postu:

Gab zignorowała tą uwage i siadła se na piasku XD

Kimberly Bride · Wysłany: Nie 19:56, 11 Mar 2007 Temat postu:

- No i po problemie. Teraz moge wrocic do moich zajec. - NA odchodne rzucila zabojczy wzrok GAb.

Tova · Wysłany: Nie 19:56, 11 Mar 2007 Temat postu:

Dobra,Nacia mnie namówiła więc gram.. xD
Meg się obudziła i wstała
<ambitny post> XD

Nacia · Wysłany: Nie 19:58, 11 Mar 2007 Temat postu:

^^ Gab podeszła do Meg.- Oliver mnie przeprosił.- Powiedziała na wstępie ;D

Tova · Wysłany: Nie 19:59, 11 Mar 2007 Temat postu:

-Łoo... mnie nie miał okazji,biedak xP-odparła-Ale i tak by mu nie wybaczyła,zaprzyjaźnilam się z jakąs małpką-syrykatką i ona jest przystojniejsza XDD

Nacia · Wysłany: Nie 20:01, 11 Mar 2007 Temat postu:

-Ja tam mu wybaczyłam..- Odwróciła wzrok i usiadła na piasku ;D

Tova · Wysłany: Nie 20:03, 11 Mar 2007 Temat postu:

-taaa...? Też mu wybaczę...jak go spotkam XD-odparła stanowczo

Kimberly Bride · Wysłany: Nie 20:04, 11 Mar 2007 Temat postu:

Kim zaczela sobie cos nucic pod nosem... I rzucac kamyczkami do morza....

Nacia · Wysłany: Nie 20:07, 11 Mar 2007 Temat postu:

-Grrr.. A tą to bym udusiła.- SPojrzała na Kim XD

Tova · Wysłany: Nie 20:08, 11 Mar 2007 Temat postu:

-A kto tak fałszuje?-spytała poczym skaplą sie Ze Kim siezi za nią-Tzn...ładnie wyje? XDD-poprawiła się ;D

Nacia · Wysłany: Nie 20:12, 11 Mar 2007 Temat postu:

-Ładnie? Ona NIC ładnie nie umie robić XD- Poprawiła ją Gab.

Samantha · Wysłany: Nie 20:16, 11 Mar 2007 Temat postu:

Sam podeszła do Gab i Megan.
- Witam was... - poiwedziala i ziewnela.

<Nacia... zabije cie... wszyscy sobie psozli tutaj xD>

Nacia · Wysłany: Nie 20:18, 11 Mar 2007 Temat postu:

(^^ dlaczego odrazu zabijesz? XD)

-Heej.- Przywitała się z Sam ;D

Kimberly Bride · Wysłany: Nie 20:26, 11 Mar 2007 Temat postu:

Kim spojrzala zabojczym wzrokiem na wszystkie podnisola sie i odzeszla [aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa musze sie bioli uczyc ;(((((((((( ]

novalis · Wysłany: Pon 10:49, 12 Mar 2007 Temat postu:

Novi chodziła jak zwykle bez celu. Nikogo nie miała na tej wyspie, na nikim jej nie zależało... mogła zównie dobrze zasnąć i nigdy się nie obudzić...