LOST-Destiny

Frank

- Trochę jestem zaskoczony tą falą czyłości..... ale nie tak bardzo by mi to przeszkadzało - XDD

Evangelina

- Chce ci pokazac jak bardzo ale to bardzoo cie kocham - powiedziała

Frank

Trochę się zaczerwienił i niewiedział co powiedzieć - Miło to słyszeć - powiedział w ostateczności.

Evangelina

Ev pocałaowała go bardzo namietnie .

Frank

Frank zbytnio się nieopierał pocałunkowi Ev, wogóle niemiał takiego zamiaru.

Evangelina

Nie wiadomo co napadło Ev . Całowała go cały czas.

Frank

[ uważaj, bo się rozkręcę i wtedy Matt mnie wywali]

Evangelina

Ev nie przestawała go całowac.

Evangelina

Przestali sie całowac . Ev puscila do niego oko . Po czym sie usmeichneła

Frank

[ uff a robiło się niebezpiecznie ]
Stałem tak niemogąc się poruszyć ani do przodu, ani do tyłu. W końcu usiadł i wpatrywał się w Ev - Zaczynam się przyzwyczajać - powiedział z uśmiechem.

Frank

[ kończę, do jutra]

Evangelina

- to dobrze . Ev usiadła obok niego .
-jakie jest twoje marzenie ? -zpaytała

Kimberly Bride

Juhu. A Kim cos odwalilo. I zaczela nucic sobie Inno Della Decima Flottiglia MAS. Jupi. I poszla w lewo.

Evangelina

Ev obudziła sie wyszła z namiotu i zaczeła spacerować . (na forum bede tak po 17.00 bo lekcje mam do 16.15. , ale to nie jest pewne bo moge miec szlaban zobaczy sie pozdroffka dla plazowiczow Smile

)

Cloe

Joss wyszła z namiotu. Usiadła rytualnie na plaży i spojrzała na wisiorek. Wytarła łzy i szybko pobiegła do namiotu, trzymając w ręku kartkę i długopis.