LOST-Destiny

Evangelina

Ev wyszła z wody . postanowieła pojsc do gabinetu .

Frank

- Chyba będę detektywem na tej wyspie - powiedział żartem

Evangelina

-dobra od kad zaczynamy go szukac???????- zapytała

Samantha

Sam opadła pod palmę.
- To jest moje krolestwo. Tu mam wszytko co posiadam na tej wyspie. Torbe, łapy precz od niej! I posiadalam ejszcze łodz. Dopoki mi jej ktos nie ukradl. A ty co tutaj rbisz?

Matt

-Leciałem z ojcem do Brazyli.

Frank

- Zacznijmy od dżungli, niepamiętam czy weszliśmy razem na plażę.

Samantha

- Brazylia. Ciekawie. A gdzie ojciec?

Evangelina

-Dobra . Poszli do dzungli .

Matt

-Samolot spadł, i już go nie zobaczyłem.

Nacia

Gab podeszła do małego i Sam.- Hej, Gabrielle jestem.- Uśmiechnęła się. XDD (Ma się to podejście do dzieci, niee? XD)

Matt

-Ja jestem Eddy.

Samantha

- Hej Gab. Jak tam Oli?

Nacia

-Wiem, słyszałam już o tobie. A więc, słyszałam że leciałeś do Brazylii. Ja tam mieszkałam.. Kiedyś XP

Nacia

-Oli? Niewiem. Nie widziałam go od czasu..- Uśmiechnęła się. XDDDD

Matt

-Fajnie....