LOST-Destiny

Evangelina

Ev wyszła z namiotu . Podeszła do brzegu oceanu . Zaczeła sie w nie wpatrywac .

Rea

Rea palila papierosy patrzac na ludzi. Od teraz nie odezwala się ani słowem

Evangelina

Ev odeszła od brzegu . Usiadła na piasku.

Rea

Rea mówiła w myśli (uwaga jest z Bagdadu) :,, Boże wybacz mi to co zrobilam".

Matt

8.They are coming

Frank

Frank ledwo co się obudził to już wiedział co będzie dziś robił....
- Najpierw mały tening a potem sprawa Jamesa i listu. - i poszedł pobiegać.

Nacia

Wiszłą z namiotu i usiadła na plaży. Normalka XP

Alex

Alex przybiegł na plaże:
-Juriko znikneła!

Frank

Słowa Alexa oderwały Franka od ćwiczeń - Co? Juriko, ta azjatka?

Alex

-Tak! Ona i jej pies! Znikneli!

Nacia

-O, cholerka. Gdzie byli ostatnio?

Frank

- Kiedy się skapnąłeś, że znikneła?

Alex

-Dziś rano! W jaskiniach ani w ogrodzie ich nie ma!

Frank

- Tżeba zebrać ekipę poszukiwawczą i dowiedzieć się kto ostatni ją widział [wczuwam się w rolę]

Alex

-Ja chyba z nią ostatni gadałem, potem poszedłem się przejść. I juz nikt ich nie widział.