LOST-Destiny

Evangelina

Poszła nad brzeg oceanu .

Frank

Frank spacerował po plaży zastanawiając się nad treścią kartki, która była zaaderesowana do Alexa. ,,Czuję, że on niema z tym nic wspólnego, lecz niewiem jak to udowodnić."

Evangelina

Ev zaczeła rozmyslac o swojej matce.W kieszeni od spodni znalazła jakies zdjecie . Była na min Ev i Walter. Podarła zdjecie i wyrzuciła do wody .
Przypomniała sobie Franka .

Evangelina

Usiada na piasku .

Frank

Frank chodził po plaży szukał twarzy z którą mógłby pogadać.

Kimberly Bride

kim wyszla z namitou i klapnela na ziemie. I sie gapila.

Evangelina

Ev zaczeła gapic sie w niebo .

Samantha

Sam zdjela sobie bandaz. Trcohe utykala ale dalo sie chodzic. Nadal obserwowala oboz z daleka. Nie chciala sie meiszac w ich sptrawy. Nie mogla. Musiala podjac decyzje. Poszla szukac Matta. Kiedy doszla do obozu. Spytala Evi.
- Hej, nie widzialas Matta??

Evangelina

-Hej. Nie nie widziałam - odpowiedziała

Samantha

Samantha przeklnela.
- Moze i dobrze. A jak tam? Masz adal te bole glowy?

Evangelina

- Nie juz mi przeszło , naszczeście . A co u ciebie słychac ? - zapytała

Frank

Frank zobaczył rozmawiające dziewczyny i podszedł do nich z uśmiechem.
- Cześć dziewczyny, co słychać?

Samantha

- Dobrze mi zrobilo to kilka dni samotnosci. Zdjelam sobie bandaz. Juz z noga jest lepiej. - zalozyla rece,
- Nie chce spedzic tutaj ani chwili dluzej.... - powiedziala cicho i poszla do oceanu. Zamoczyla stopy.

Evangelina

-Hej . U mnie okej . - odpowiedziała

Frank

Frank usiadł obok Ev
- To dobrze. Jak myślisz Alex zabił Jamesa czy nie?