LOST-Destiny

Nacia

-Ja ide jakieś kwiatki zerwać czy coś XD -Pobiegła do dżungli. XD

Evangelina

(ja musze juz leciec , pa jak cos to Ev poszła spac do namiotu )

Alex

-OK Matt.

[RETRO]

Po paru godzinach ...

-Jesteś zdrowa.
-Że ... słucham?- zdziwiła się Molly
-Nowotwór ustąpił. Jesteś zdrowa.- ponownie powiedział znachor
-Ale to nie możliwe.
-Skoro tak to nadal powinnaś być chora, a nie jesteś. Możesz się przebadać.
-Ale to ...- Molly osuneła się na krzesło
-To niemożliwe. Tak wiem.- odpowiedział męszczyzna i otworzył drzwi od chaty- Możesz powiedzieć mężowi.

[RETRO]

Rea

- Bezbożni ludzie-powiedzial do siebie Rea.

Frank

- Idę wam pomóc chłopaki - powiedział do Matta i Alexa.

Matt

-Może i bezbożni, ale żyjemy dłużej.- powiedział wiążąc pale XD (Matt jest ostry)

Rea

- I trafisz do piekła... jak wszyscy tutaj... -Rea zamknęła czy

Matt

-Gotowe! Dzięki Frank, to teraz trzeba ich załadować i puścić.- powiedział otrzepując ręce.

Cloe

Joss zobaczyła martwych. Wybuchła płaczem- Tylko ona mi została...tylko ona...a ona...-wyszeptała przez łzy.

Rea

Rea wzięła broń Jamesa i wisior Lilly. Polożyla na piasku.

Matt

Matt wziął pistolet:
-Jakiś chętny?- spytał

Rea

- Nie placz-powiedział do Joss. - Na kązdego przychodzi czas.

Rea

- Mi daj broń.

Cloe

Co ty wiesz?-spojrzała przez łzy na reę. - Nic nie wiesz. Tylko stoisz z boku i palisz pety, co ty możesz wiedzieć o mnie i lil?

Matt

-Tobie? Wybacz ale nie znam cię, wole go dać komuś bardziej zaufanemu.- powiedział patrząc na nią