LOST-Destiny

Matt

Matt odał paczkę dziewczynie:
-Jestem Matt.- powiedział

Tova

( pierwszy! Twisted Evil

)
Megan podeszład do Oliviera i pocałowała go w usta
- Hej kochanie, jak się spało? XD- spytała (tera ty gab xD)

Evangelina

- Ja jestem Evangelina ale lubie jak mowia na mnie Ev .

Matt

(O kurde wywaliły z ciężkiej armaty XDD)

Nacia

Podeszła do niego i przytuliła się do niego.- Mam nadzieje że dobrze, kotku. XD

miss_e

-Cześć Matt, Ev- odparła uśmiechając się słodko- a z tym konaniem to o co chodzi? Jeśli mogę wiedzieć?

Oliver

Oliver otworzył szeroko oczy:
-Meg? (To ja mam śmieszną minę?! Zobaczcie na Matta xD ale porażka)

Matt

-Z tym ... konaniem. Chodzi o to ze umawianie się z kilkoma dziewczynami nie wychodzi na dobre. XD

Tova

- Meg? Tak mam na imię- ponownie go cmoknęla- Zapomniałeś już ze DO CIEBIE wróciłam- spytałą ze słodkim uśmiechem

miss_e

Claudia westchnęła
-Szkoda że dopiero tu sie o tym przekonał- powiedziała- ma ograniczone pole ucieczki- zaśmiała się

Matt

-Tak, mam nadzieje że dobrze umie pływac.- ząśmiał się Matt- Bo do dzungli nie radzę uciekac

Evangelina

,, Co one konbinuja ,, -pomyślała
- Jak narazie idzie im dobrze ale znajać Gab i Meg to dopiero poczatak .- powiedziała

Nacia

Gab pocałowała go.- Jak samopoczucie dzisiaj? XD

Oliver

-Nie wiem co to ma na celu, ale mi się podoba xD

miss_e

-A co za różnica. Na jego miejscu najgorszą rzeczą byłoby pozostanie tu, między tymi dwoma- powiedziała zaciągając się- wiem co mówię. Ale... w koncu sam się o to prosił.