LOST-Destiny

Evangelina

- Ja miałam wiele hooby

Samantha

Samantha powoli wychodziła z dzungli. Kiedy usłyszała szum oceanu przyspieszyła. Szybko tego pozałowała. Ból sie nasilił. Zwolniła. Staneła na skraju dżungli. Rozejrzała się. "Nie ruszam sie stad" powiedziała i usiadła. Nie moga wytzrymac z powodu tej złamanej nogi.

Oliver

Oliver zauważył Sam:
-Coś ci jest?- spytał

Evangelina

Samantha

- Nic szczególnegpo - usmiechnela się - chyba złamałam noge w dzungli. Wiesz... Sake Smile

Frank

Frank zobaczył Olivera i ranną Sam - Co ci się stało Sam?

Oliver

-Nie obędzie się bez Matta.- powiedział Oliver i wziął Sam na ręce- Ile ty warzysz dziewczyno?!- zaśmiał się

Frank

- Czekaj Oli, pomogę ci.

Samantha

- Hahaha. Bardzo smieszne. Tutaj napewno schudne ejszcze bardziej... - spojrzała na niego i uśmiechenla się. - Wiesz... Mogę dojsc sama. Przeszlam tak juz z 5 km Smile

Oliver

-Co ty robiłaś tak daleko? A i dzieki Frank, poradzę sobie. Smile

Samantha

- Szukałam tych stworów... I piłam sake. Pycha. Niestety... wypiłam wszytko a ostatnia butelka sie rozstrzaskała. Siedzialabym tam pewnie do konca zycia gdyby nie Gissele.

Frank

[ Wracam za kwadrans]

Oliver

-Gissele?!- zdziwił się- To ta francuska.

Samantha

- No. Niedogadałyśmy się za bardzo. Ona po francusku, ja po japonsku. Nie szukaliście mnie... - zaśmiała się. - Nie dziwie się. Wogóle mnie nie znacie.

Oliver

-Siedzimy w tym razem, ale nikt nie wiedział nawet ze cie nie ma. Jest nas dużo Smile