LOST-Destiny

Samantha

- Nie pasuje ci, że rozmawiam z zajętym facetem?? Tak mi się wydaje. Zastanów się.
Odwróciła się przodem do Olivera.
- Powodzenia w szukaniu tej jedynej. - usmiechnela sie zalotnie i poszla zanurzyc stopy w morzu.

Evangelina

-Nie -odpowiedziala . Tak tylko patrzyłam

Matt

Matt przyszedłspowrotem na plażę:
-Juliett chyba zostanie tam do 2oo7 roku.- powiedział

Samantha

Sam obróciła się i uśmeichnela. Matt wrócił. Ona sama stała przed wyborem. Pierwszą powazna decyzja w tym nowym nadchodzacym roku...Oczy zaszly jej łzami. Łamała się? Ona? Nie mogla uwierzyc. Zawsze byla silna a teraz... To ja przerasta.

Alex

Alex podszedł do reszty:
-Ile jeszcze czasu Matt? Tylko ty tutaj znasz się na zegarku. Very Happy

Matt

-Już mówię.- powiedział i wyjął ledwie działający laptop- No proszę mamy 5 minut! Przygotujcie się do noworocznych pocałunków!- powiedział Matt do zgromadzonych i wyjął pistolet który zabrał zmarłemu już Nathanowi XD

Alex

-Nie mamy zbyt dużego wyboru.- zaśmiał się Alex i wyjął ocalałą butelkę szampana- Zostawiłem ją na specjalną okazje, miała nią być chwila gdy po nas przylecą ale ...

Matt

-Zaczynam odliczanie!- krzyknął- 5!

Oliver

Oliver spojrzał na Sam

Matt

Alex

Alex wziął pod pachę swojego kurczaka a w rękach trzymał szampana

Matt

Samantha

Sam zgniotła w rece zdjecie Setha. "co ja robie..." pomyslala

Matt

Matt

-1! ZERO! Szczęśliwego Nowego roku!!!!!!