LOST-Destiny

Frank

-Miło mi < uścisk dłoni>

Frank

- mam na imię Frank - dodał po chwili Razz

novalis

- Ja jestem Novalis - powiedziała dziewczyna i zamyśliła się, powstrzymywała sie od płaczu, nie mogła wyobrazić sobie, że kogoś porwano i... zabito...
Po chwili wstała i poszła pod palme, usiadła i rozmyślała [teraz se możecie gadać :p:p ]

Matt

[Wiem, że ten odcinek ciągnie się i ciągnie bez końca i na dodatek nic się nie dzieje, ale .... niedługo akcja ruszy XD]

Frank

[ mam nadzieję ]

novalis

[ ja też... Wink

taka cichutką... ]
Novalis wstała i poszła popływać

Frank

Frank usiadł pod palmą i odpoczywał patrząc na pływają Novalis [ i czekał aż coś się wydaży]

Matt

[To przez przygotowania do 3 sezonu, ale już niedługo finał .... w którym ktoś umrze ]:->]

Frank

[ a czy będzie potwór itp? ]

Matt

[Potwór jest, zagłęb się bardziej we wcześniejsze posty Very Happy

Był potwór, szalona wariatka rysująca oczy, pszczoły giganty i krwiożercze muchołówki XD]

Frank

[wracam o 18;10 nara

Sawyer

James siedział na plaży.

Julka

Juliet przydreptała znudzona na plaże i poszła popływać Smile

Matt

Matt wyszedł ze swojego szałasu i zauważył Jamesa i Juliet:
-Cześć wam!

Frank

Frank podszedł do James'a i się przywitał
- Cześć mam na imię Frank