LOST-Destiny

Matt

Matt okrył Lilly kocem:
-Musisz na siebie uważać.- powiedział

Lilly

- Dzięki. Nie trzba. Nie muszę...

Matt

-Właśnie dlatego musisz.

Lilly

- Nie, nie muszę <uśmiechnęła się>

Matt

-Nie ty tu jesteś lekarzem.- powiedział z lekkim uśmiechem

Lilly

- Ty też nie ^_^

Matt

-Jestem weterynarzem, i całkiem dobrze się na tym znam Smile

Lilly

przemilczala
-Czasami mysle że jak zasnę to się już nie obudzę. Boję się spać. Boję się snu.

Nacia

Gabrielle wstała i weszła do namiotu. Wyszła cieplej ubrana ^^ xD (Nie wygonicie jej! xP)

Matt

Matt wstał i zaczoł znosić jakieś patyki:
-Skoro nikt z nas nie może spać, przynajmniej nie marźnijmy.- powiedział i rozpalił ognisko

Lilly

Przybliżyla rece do ognia.
- Ale ciepło...

Nacia

Gabrielle nawet nie drgnęła z miejsca (o! zamarzła xD) Zapatrzyła się na morze.

Matt

-Gabrielle, coś ci jest?- spytał (zamarzłaś? XDD)

Lilly

- O! Gabrielle... ty też nie śpisz?

Kimberly Bride

Wyłoniła się z cienia i zbliżyła sie do ogniska.