LOST-Destiny

Frank

- O fuck czas ruszył, padnij - krzyknął i rzucił się na ziemię

Nacia

-Co się stao!? xDD

Julka

Juliet rzuciła się na piasek:
-Ale o co chodzi?!

Matt

[Wtedy śmigłowiec uderzył w ziemię i wybuchł Very Happy

]

Frank

- O tym mówiłem - powiedział otrzepując się z piasku

Julka

Juliet wyjeła twarz z piasku:
-Co tu się znowu dzieje?!

Matt

[Małpoludy spostrzegły wybuch (tródno go było nie zauważyć) i kilka z nich rzuciło się na Franka, Kelly, Juliet i Gab ZUO XD]

Frank

- Nie wiem, jak wy, ale ja spadam stąd - powiedział rzucając się do wody

Julka

Juliet spojrzała na zwierzaki i rzuciła się pędem za Frankiem:
-Czekaj na mnie!

Nacia

-A kysz! Wy.. Małpocosie xD -Wyganiała je machając rękami xD

Matt

[Małpoludzie rzucili się za nimi do wody XDDDD]

Julka

-O fuuu! To coś zakaziło wodę!- krzykneła Juliet

Frank

- To one pływają? Myślałęm, ze małpy mają wodowsteręt - powiedział szukając po kieszeniach wykałaczek XDD

Matt

[Małposie wkoścu zaczeły płynąć w stronę rozbitków ZUO XD]

Frank

Mózg Fanka natomiast przeżywał rewolucję i zmieniał się w MacGyvera XDD
Wyciągnął drugi pojemniczek na wykałaczki, w którym miał jad roślinki z bunkra, poszukał jeszcze bambusową rurkę i Zabrałsię do roboty XDD