LOST-Destiny

Alex

-Nie wiem jak James umarł, a Lilly zabiła się na naszych oczach.

Yuriko

Yuriko usiadła obok niego:
-To straszne ... czy inni wiedzą?

Alex

-Nie wszyscy, nie wiem jak to powiedzieć Juliet. Wiesz jak ona znosi pogrzeby.- powiedział patrząc na Yuriko.

Yuriko

-Niestety... Alex nie przejmuj się, ja jej powiem.- powiedziała głaszcząc Okashiego

Alex

-Dzięki Yuriko, można na ciebie liczyć.- powiedział lekko się uśmiechając

Yuriko

[RETROSPEKCJA]

Yuriko jest adwokatem bossa japońskiej maffi, z którym jej mąż prowadził brudne interesy:
-Mitsuhide Umari. Uznaję cię za nie winnego!- orzekł sąd po paru tygodniach rozpraw.

[RETROSPEKCJA]

Yuriko

-Dlaczego ona myśli, że to ty ich zabiłeś?

Alex

-Znaleźli na plaży jakiś list, z napisem "Dobra robota Alex" czy coś takiego.- powiedział unosząc brwi

Yuriko

-Tylko dlatego?- zdziwiła się- Jestem prawnikiem i to na prawde nie jest dowód, zwłaszcza że na wyspie mamy dwie osoby noszące to imię.

Alex

-Tak? Ja też jestem adwokatem.- powiedział z uśmiechem- Jest na plaży jeszcze jeden Alex?

Yuriko

-Ona.- powiedziała unosząc kąciki ust do góry- Jest jeszcze Alexandra, poznałam ją przed sylwestrem. Na nią też mówią Alex.

[RETROSPEKCJA]

-Yuriko Nakahara, mam u ciebie dług wdzięczności.- powiedział Mitsuchide wsiadając przed budynkiem sądu do swojej limuzyny:
-Powiedz tylko czego pragniesz. Wszystko jest teraz w twoim zasięgu.- dodał siedząc już na miejscu.
-To bardzo miłę, pomyślę nad tym.- powiedziała troche onieśmielona, po czym limuzyna odjechała. Yuri patrzyła jeszcz chwilkę na oddalający się pojazd i rozmyślała o swoim życiu.

[RETROSPEKCJA]

Alex

-Alexandra? Nie znam jej.- powiedział wstając- Pójde się przejść, chciał bym pobyć chwile sam, do zobaczenia Yuriko. Dzięki za poprawienie mi humoru.- powiedział Alex i odszedł.

Yuriko

-Od tego są w końcu przyjaciele.- powiedziała uśmiechając się. Po chwili wstała i poszła na plażę

Matt

8.They are coming

Matt

9.Take only one