LOST-Destiny

Frank

[dobra, tyle o co chodzi z tą Evolucją? XDDD]

- Zanudziłbym ciebie na śmierć opowiadając o sobie - powiedział wpatrując się w jakieś drzewo na przeciwko - Ale masz rację, ten też mi dużo odebrał

Kelly

-opowiadaj xD ja się szybko nie nudzę xDD-oparła głowe na jego ramieniu xD uroczo xD

[no jak o co xD o zmiany! xD o przystosowanie do środowiska lol xD]

Frank

[no chyba, że XDD]

- Dobra, więc tak... Dawno, dawno temu na wyspie zwanej Manhatan... XDDDD

Kelly

[a myslałes ze co?XDD]

Kelly zaczęła ziewać XD
-zamknij się, nie umiesz ciekawie opowiadać XD

Frank

- Ostrzegałem ciebie - odparł z miną uśmiechniętego
- Może ty opowiesz mi swoją historię?

Kelly

-ehm ;D-zamyśliła się-jestem fryzjerką, mam męza i trójkę dzieci-skłamała z pełną powagą xD

Frank

- A strzelać i takie inne to nauczyłaś się przypadkiem tak? - spytał ironicznie

Kelly

-no wiesz, pistolet działa podobnie jak suszarka do włosów xD poza tym...jakie inne?XD

Frank

- Tak, jaki był twój PRAWDZIWY zawód, z góry mówię, że nie musisz kłamać bo to i tak nieistotne w naszej sytuacji

Lucia

Lu podeszła do Franka i Kelly
-Frank umiesz sie cofac w czasie?

Frank

[pisz co sądzisz o postaciach z DL na pogaduchach]
- Robiłem to dwa razy, w tym jeden z małą pomocą

Lucia

-Gdybys cofnał sie w czasie, mogłbys uratowac ta dziewczyne no Ev.

Frank

- Próbowałem uratować w ten sposób kolesia imieniem Matt, nic z tego nie wypaliło

Lucia

-Cholera, fajna była z niej dziewczyna, szkoda ze ja zabili

Frank

Spuścił głowę i z ciężkim sercem odparł - Mówi się trudno