LOST-Destiny

Samantha

Sam z usmeichem na twarzy przyszla do bunkra.
- O! Jak tu łądnie! - poiwedziala i polozyla torbe na ziemi xD

Oliver

Oliver wszedł do środka i rozejrzał się:
-Nie no ktoś świetnie się tu urządził.

Frank

Frank ściął toporkiem głowę jednej z roślin i wycisnął jej soki do pudełka na wykałaczki(są robione z plastiku) - No to fajnie.
- Witam wszystkich

Samantha

Sam pomachała mu i usiadla na podlodze. Ogladala swoje narzedzia.
- jakie one.. cudowne... - poiwedziala z usmeichem xD

Alex

-Czuje się jak na 'Czarnej mszy' dobrze, że Frank nie ma zamiaru pić krwi kurczaka XDDDD

Kelly

a Kelly stała i patrzyła xDD

Frank

- Dobra, większość z was zna już swoje zadania, ale mimo to spytam. Są jakieś pytania?

Alex

-Ekhm, jedno. Kiedy będziemy zabijać? XDDD

Nacia

Gab też tam przyszła xD
-Em.. Gdzie Anth? xDD

Samantha

Sam tylko zrobila dziwna mine i powiedziala do Franka
- kiedy bedziemy rozwalac?

Kelly

-Oj nie badz juz taki nudny Frank, przejdzmy do rzeczy-zaswiecily jej sie oczy xD

Matt

[No dajecie, nie mamy całej nocy XD Chce oglądnąć SMS! Very Happy

]

Frank

- Najpierw zabawa w chowanego. Jak wiecie są nieźle uzbrojeni, dlatego najpierw małą grupa wejdzie do środka by przygotować teren reszcie, Będę to ja, Kelly, Gab i ty Alex. Potem na mój znak wkroczy reszta

Alex

-Znowu czuje się jak w wojsku.- powiedział i nałogowo przeładował pistolet XD

Samantha

- Buchachacha xD - zasmiala sie Samantha - Och, wybaczcie. To z radosci xD