LOST-Destiny

PH3N-x

Anth tymczasem udawał nieprzytomnego, lecz tak naprawdę wszystko słyszał.
[ Kur** gdzie ten Matt ? Pewnie przyjdzie i zrobi akcje jak mnie juz na kompie nie bedzie... ]

Frank

- Musieli miec u nas jakiegoś szpiega - powiedział broniąc się

Kelly

Kelly wziela to na powanzie xD i zaczela sie zastanawiac
-A Matt czemu nie chcial nam pomoc? XD-zapytala nic nie sugerując XD

Frank

- Mówił, że nic dobrego z tego nie wyjdzie i nie chce brać w tym udziału

Kelly

-ciekawe skad wiedział xD-wzruszyła ramionami
[a w tym pokoju dalej siedzi 'szef'? Razz

bo jak nie..to mam pomysł XD lalala]

Frank

[nie wychodził, więc wciąż jest X((, ale nie bój nic, jeżeli przeżyjemy wystarczająco długo to mam plan ucieczki XDD ]

Nacia

(Frank, ty lepiej nic nie wymyślaj już xD)

Gab po byciu kopnięta (xD) spojrzała z wyrzutem na Kelly.
-A pytałaś? Gdybyś podeszła do mnie i zapytała 'czy ty czytasz w myślach?' to może bym ci powiedziała! ;P

Kelly

-No wiesz?! jakbym sie sama domyslila to nie musiałabym jzu pytać!-prychneła i odsunela sie od Gab na swoim krzesle xP

Nacia

-Pffy..-Spojrzała na nią.- Trzeba odrazu kopać? xD

Matt

[Załużmy, że podczas waszej konwersacji goscia nie było XD]

Matt

Do pokoju, frontalnie centralnie przez ścianę wszedł Trey:
-Nic wam nie jest?- szepnął

Nacia

Gab zmrużyła oczy i spoglądnęła w jego strone. Zamrugała i bardziej się mu przyjrzała. (ohh czy to Peter z Hirołsów!? Mój kochanek? xD)
-Jak ty tu..!? xD

Matt

(Milo XD)
-Właściwie to za bardzo nie wiem. Mam kilka minut za nim się zorientują.

Nacia

-Aaa!! Rozwiąż nas! xD -Ucieszyła się Gab.

(Milo Vcośtam. Ma takie dziwne, skomplikowane nazwisko xD)

Matt

(Właśnie wiem XD)
-Nie wiem ile osób będe mógł przenieść, nie chcę rezykować. Narazie wezmę tylko jedną XD Chłopak rozwiązał Gabrielle, kiedy drzwi do pokoju się otworzyły....!