LOST-Destiny

Matt

Chłopak chwile zastygł:
-Nie wiem... Teraz już nic nie wiem.

Samantha

Sam miała oczy pelne łez. Tego sie bała. Seth byl pewna deska ratunku. Jakbynie udal jej sie romans na boku zawsze mogla wrocic do kochajacego ja setha. A teraz ta opcja ... poporstu przestawala isntniec w tym pakiecie.
- Rozumiem cie... Kto by chcial kochac kogos takiego jak ja...
Schowala rece w dloniach. Nie miala sil sie dluzej powstrzymywac. Plakala. Cichutko. Subtelnie. Jak zwykle w takich sytuacjach

Matt

[Jusz

]

Matt

13.Do it for me

PH3N-x

[ Dlugo bede tu gnić ? ]

Nacia

(Nie chce nic mówić ale ten avaterek z Sethem jest troche pedalski XD)

Matt

[To od Sam XD]

Nacia

(Haha.. XD Ta rozpięta koszula.. i ta mina.. Mrr.. XDDD Niewiem czemu ale jak pierwszy raz zobaczyłam ten avatar to skojarzył mi się on z pedalskim Boys-Bandem XDDD)

Matt

Do części Anthonego weszła Pipper:
-Witaj Anth, miło cię znowu widzieć.

Frank

[quote="Matt"]Do części Franka weszła Pipper:
-Witaj Anth, miło cię znowu widzieć.[/quote="Matt"]

chyba coś popieprzyłeś? Laughing

Matt

[O kurna, więc tak to jest jak sie gada na gadu ze 13 osobami + 2 fora XD]

PH3N-x

Co to świt żywych trupów ? Very Happy

Matt

-Na szczęście nie, ale mam dobrą wiadomość. Wychodzisz za dobre sprawowanie.

PH3N-x

- No to zajebiście :] Którędy do wyjścia ?

[ Matt, co to są bliźniaczki Pipper ? Very Happy

]

Matt

-Zapomniałeś jak się z tąd wychodzi?- spytała po czym zakryła twarz chustką, po chwili Anth upadł.

(Anth, jesteś ciężko myślący? XD No przecież oni domyślili się co Kelly planuje, że tak powiem efekty specjalne Very Happy

Gdyby Kell sprawdziła puls Pipper to dowiedziała by się że tamta żyła)