LOST-Destiny

Nacia

-No leepieej.. To jak to robimy? Tera mamy wziąść dziecko gdzieśtam a Franio ukradnie im brooń,taa? xDD

Matt

Do brygady RR podeszła Sharon:
-Przepraszam za to co wam.. zrobiliśmy.- powiedziałą ocierając łezkę z policzka

Nacia

Spojrzała na Sharon.
-Em.. xD

Kelly

wrar! xD
Kelly podeszła do Sharon
-ja też przepraszam-powiedziała i strzeliła ją w pysk xD mocno, zeby chociaz padła na ziemię xD
-mamy zakałdnika, mamy zakładnika lalala xD

Frank

- Pewnie się przyda, wy ją przypilnujcie, a ja zajrzę do środka - powiedział wchodząc przez dziurę do środka bazy tamtych

Matt

[Ona chciała was wprowadzić bo Henry zabił jej syna a mianowicie Matta, ale skoro tak XDDDDDD]

Frank

[To zrobić Kelly, ja mogę się pobawić w Rambo XDD]
Wyciągnął swój nóż i przedzierał się przez korytarze, mijając po drodze gruz

Matt

Po drodze zauważył grubaska niosącego tacke z jedzeniem ^^

Frank

- Hej koleś - powiedział szeptem - podejdź no tu

Kelly

[to mogła gadac od razu co chce xD ona jest jednym z tamtych czyli ZABIĆ XDDD]
Kelly podrzucała kamyczka xD

Matt

Grubasek aż upuściłtackę ze strachu:
-AAA! Czego chcecie?!

Frank

- Cicho, ja kilkoro moich przyjaciół i Trey chcemy przejąć władzę na wyspie - powiedział przyglądajac się jemu - Jesteś kucharzem, racja?

Matt

-Tak... ale to nie możliwe, on pewnie już wie, że tu jesteście nie da sie go zaskoczyć.

Frank

- Powiedz tylko gdzie on jest i to mi starczy - powiedział bawiac się nożem w dłoni

Matt

-Nawet gdybym wiedział bym ci nie powiedział, on by mnie zabił!