LOST-Destiny

Frank

Mimo bólu w ramieniu pobiegł do wyjścia i dał dziecko Gab, a potem wyciągnął drugi pistolet i na chama, pobiegł do araba. Im dalej od małej tym lepiej się czuł i schował się za rogiem, gdzie czaił się arab

Matt

River schował się ... gdzieś XD Arab wychylił się lekko zza rogu:
-Nie ważne co zrobicie, i tak stąd nie uciekniecie!

Frank

Frank stał już za Arabem i przykładał mu pistolet w tylnią część czaski - Może jednak uciekniemy!

Matt

Wtem ktoś przystawił Frankowi lufę do potylicy:
-Pewien jesteś?-spytał arab XD

Frank

Znów czas stop i mógł przyjrzeć się lepiej całej sytuacji
- Ludzie, jak chcecie przeżyć, to się nie wychylajcie

Matt

Frank przeniósł się gdzieś... gdzie nie zamierzał. Przez przypadek wpadł na Rivera, facet zaczął się dusic poczuł się strasznie słabo, ale chłopak go odepchnął:
-Kelly! Pomóż!

Frank

Zwinął się na ziemi i dostał drgawek, widząc przed oczyma cienie a wszystko słysząc jakby z odległości kilometra

Kelly

Kelly sie przeraziła xDDDDD podbiegła do nich
-Frank?-biedna nie wiedziała co ma robić-i co ja mam...?xD

Matt

-Zabierz go stąd!- krzyknął chowając dłonie do rękawóf XD

Kelly

-głupiś ty!-krzyknela na dzieciaka i odciagnela Franka hen daleko xD -sprobuj tlyko umrzec,nie daruje ci tego, i nie obchodzi mnei ze cie boli, i nie obchodzi mnei jak to zorbisz...mas znie umierac-marudzila sobie po dordze ;]

Frank

- Mała... - wydusił, sam nie wiedząc, czy to było słyszalne

Kelly

-a zamknij sie, z toba to tylko problemy-fuknela zła na frania i jak juz dociagnela go poza grote do jakiegos drzewa to zostawiła xP

Matt

29.Yellow submarine & 30.Voice of the island

Frank

Słabym krokiem dotarł do razem z reszta rozbitków do groty
- Co teraz?

Nacia

Gab nie wiedziała o co chodzi ale gdzieśtam sobie była w każdym razie. xD