LOST-Destiny

Amy

(odc.1x15)
Radośnie obudziłam się. Była niedziela. Pobiegłam do rodziców i wskoczyłam im na łóżko. Ale dzisaj byli inni niż zazwyczaj, zaniepokojeni.
-Amy...prosze, wyjdź...właśnie rozmawiam z tatusiem.
-Dobrze, mamusiu- pisnełam i posłusznie wyszłam za dzrwi. Ale jednak zostałam pod drzwiami, podsłucuhjąc.
- David, i co zamierzasz z tym zrobić?- spytała matka.
-Nie mam pojęcia, Ellen... "Zabijemy ciebie i całą twoją rodzinę, h***" -przeczytał ojciec- Może za kilka dni sprawa się uspokoi, ale jeśli nadal będzemy dostawać listy z pogróżkami, zobaczę, co zrobić.

**********************
2 tygodnie później.
-Amy...kochanie....-wyszeptała mama, tuląc mnie do snu.-Chcemy...chcemy się wyprowadzić.
-Wyprowadzić??!! Dlaczego, dokąd?- przeraziłam się.
-Eeee....Tatuś znalazł wspaniały domek w Australii...Z basenem, dużym ogrodem...
-Fajnie....-wymruczałam przez sen i zasnęłam.

Moja mama

Mój tata.