Cassiopeia
Rozbitek

Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:05, 10 Lis 2006 Temat postu: 10 sposobów na wyeliminowanie Nicole Savire |
|
|
10 sposobów na wyeliminowanie Nicole Savire:
by Cassi:
1.
To nie miało być tak – myśli Nicole...
To nie miało być tak – powtarza to sobie, aż słowa przestają mieć jakieś znaczenie.
To nie miało być tak – ktoś ją znajdzie, jasne, jak ją znajdzie to zastanie 180 centymetrowy szkielet wyjedzony do cna przez misie polarne i mrówki.
Jasna, pieprzona cholera! Jacyś niecywilizowani tubylcy i taki kłopot! Może dałaby radę wyryć na drzewie powyżej „Pieprzcie się”. To byłby taki miły akcent podsumowujący. Niezłe, dramatyczne. Może wbiją jej krzyżyk, żeby spoczywała jak porządna dziewczyna z Południa. Doktorka będzie mieć doła. Prawnik wzruszy ramionami. A Cing-Ciang i Bob Budowniczy: oby zdechli poczucia winy.
Do cholery, kto wymyślił, aby dawać noże jakimś aborygenom? Wynikiem czego, miała teraz całe ciało poszatkowane. Nicole w życiu nie ukończyła nawet kursu pierwszej pomocy, ale wiedziała co to znaczy. Zakażenie krwi. Będzie wyła godzinami, aż w końcu...
Przynajmniej jestem bohaterem. – myśli, przystawiając sobie lufę do skroni.
Zostawili jej pistolet. Z jedną kulą, jak kowbojowi-rewolwerowcowi.
*Obłędne *
Post został pochwalony 0 razy
|
|